Z Dzienniczka św. S. Faustyny Kowalskiej- 518-519
Kiedy przed Dniem Zadusznym poszłam na cmentarz o szarej godzinie, cmentarz był zamknięty, jednak uchyliłam trochę drzwi i powiedziałam, że jeżeli czego żądacie, duszyczki, chętnie wam zadośćuczynię, o ile mi na to reguła pozwoli. Wtem usłyszałam te słowa: Spełnij wolę Bożą — my o tyle jesteśmy szczęśliwe, o ile spełniłyśmy wolę Bożą. Wieczorem przyszły te dusze i prosiły mnie o modlitwę, modliłam się wiele za nie. Wieczorem, kiedy procesja wracała z cmentarza, ujrzałam całe mnóstwo dusz, które razem szły z nami do kaplicy, były modlące się razem z nami. Modliłam się wiele, bo miałam na to pozwolenie przełożonych.
Zabierzmy ze sobą elementy odblaskowe, świece oraz znicze, które będzie można złożyć na grobach naszych bliskich.
Modlitwę poprowadzi Wspólnota Świętego Józefa.