„Z Maryją i Józefem u stóp Zbawiciela”
6 maja 2021
„ŚWIĘTY JÓZEFIE PO DROGACH ŻYCIA NAS PROWADŹ”
6 września 2021

„Jestem Dobrym Pasterzem”

MSZA ŚWIĘTA I ADORACJA EUCHARYSTYCZNA

pierwszy czwartek – 6 maja godz. 20.00

Pierwszy czwartek miesiąca jest pamiątką Ostatniej Wieczerzy, ustanowienia Eucharystii i kapłaństwa. Tego dnia uwielbiamy Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie ukrytego pod postacią chleba. Okazujemy też wdzięczność naszym duszpasterzom za to, że poświęcił i swoje życie dla Chrystusa i Jego Kościoła. O godz. 20.00 uczestniczyliśmy w Eucharystii w intencji kapłanów, kleryków i o nowe powołania kapłańskie i zakonne, a po niej w adoracji eucharystycznej zatytułowanej: „Jestem Dobrym Pasterzem”.

 

Z Ewangelii według św. Łukasza:

«Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła” (Łk15,4-7).

Pan mówi do ciebie:

Nie lękaj się, bo ja zawsze jestem przy tobie gotów stanąć w twojej obronie. Okazuję ci miłosierdzie, ilekroć przez własne winy i słabość oddalasz się ode Mnie. Poszukuję cię, jak pasterz owcę, która mu zginęła. Ponieważ jestem dobrym pasterzem, pozostawiam dziewięćdziesiąt dziewięć innych owiec i idę cię odnaleźć, by cię ocalić. Chcę wziąć cię na ramiona i przyprowadzić do mojej owczarni, abyś odnalazł w niej pełne bezpieczeństwo, odzyskał zdrowie. Z całym niebem bardziej, niż pozostałymi owcami, raduję się z odnalezienia jednego grzesznika. Czy wierzysz, że cię nie oskarżam, nie czynię ci wymówek za twoje upadki i odejścia? Czy pragniesz, abym nosił cię na swoich ramionach – poranionego, słabego, zalęknionego? Rozmawiaj ze Mną, twoim dobrym pasterzem, który wciąż ratuje cię od nieszczęść.

Słowa Pana Jezusa z Dzienniczka św. Faustyny:

„Patrz, duszo, dla ciebie założyłem tron miłosierdzia na ziemi, a tym tronem jest tabernakulum, i z tego tronu miłosierdzia pragnę zstępować do serca twego. Patrz, nie otoczyłem się ani świtą, ani strażą, masz przystęp do mnie w każdej chwili, o każdej porze dnia chcę z tobą mówić i pragnę udzielać ci łask (..) Posłuchaj, dziecię moje, co ci pragnę powiedzieć: przytul się do ran moich i czerp ze źródła żywota, a nie ustaniesz w podróży. Patrz w blaski miłosierdzia mojego, a nie lękaj się nieprzyjaciół swego zbawienia. Wysławiaj moje miłosierdzie (nr 1485).